niedziela, 3 sierpnia 2014



Witajcie,witajcie !





Dziś pędzę do Was z przedpołudniowym postem.
A w poście dziś akcja "dno".


A więc bez zbędnych wstępów przejdę do produktów,które w ostatnim czasie udało mi się wykończyć.


1).  Szampon do włosów.

Szampon ten już Wam opisywałam gdzieś,bo wysyłałam go Kamili w paczce wymiennej z ciuszkami.

Firma Sleek Line ,seria "Repair".
Szampon do włosów z jedwabiem do włosów zniszczonych i suchych.

Działanie:

Intensywnie nawilżający szampon z jedwabiem do włosów zniszczonych lub farbowanych. Dzięki zawartości protein jedwabiu posiada silne właściwości nawilżające skórę i włosy. Nadaje się do częstego stosowania.


Moja opinia:

Szampon ma ładny,delikatny zapach,kolor przeźroczysty. Dobrze się pieni. Wydajny.
Po umyciu włosy są trochę tępe,ale w dobrym stanie. Osobiście uważam go za przeciętny, nie zauważyłam rzucającej się w oczy zmiany czy dużej poprawy stanu włosów.
Moja ocena: Dobry,można polecić.
Cena: ok 7,90 zł.










2).  Krem antycellulitowy Oriflame.

Krem antycellulitowy Swedish Spa, ma pomagać w redukowaniu widoczności "pomarańczowej skórki". 

Stosowanie: 

Rano i wieczorem wmasować w skórę.


Moja opinia: 

Cudowny zapach cytrusów,krem wydajny,świetnie się wchłania.
Jeśli chodzi o efekty to muszę przyznać,że stosowałam tylko raz dziennie,ale skóra stała się bardziej jędrna,żadnego szału,ale można zauważyć różnicę.

Ocena: Dobry,do polecania.
Cena: ok 30 zł. (cena normalna)











3).  Olejek z Avon'u.

Zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o olejki arganowe.
Świetna wydajność dzięki pompce,duża pojemność (30 ml.) i niska cena.
Czego chcieć więcej?
Dobre nawilżenie włosów,choć trzeba oczywiście uważać żeby nie przetłuścić skóry głowy.
Pomaga w rozczesywaniu i plątaniu włosów, nawilża, sprawia,że włosy ładnie i naturalnie błyszczą.

Moja ocena:  Świetny,wart polecania.
Cena: ok. 15-20 zł.









4).  Biosilk. 


Niestety na tym produkcie się zawiodłam.
Długo już na mojej półce nie widniał ten produkt,więc stwierdziłam,że kupię sobie,bo jestem już uzależniona od olejków arganowych.
Po samym otworzeniu miałam negatywne nastawienie,gdyż jedwab stał się tak rzadki,że nie przypomina swą konsystencją olejku.Jeszcze kilka lat temu był najlepszym produktem nawilżającym,teraz stał się tandetną podróbką.
Rzadki,słaby zapach,jak dla mnie sama woda.
Zużyłam do końca z ciężkim sercem.

Ocena: Okropność.
Cena: ok 4-5 zł.








No to na dziś tyle.
Pozdrowionka,Iv.
Oczywiście zapraszam do dyskusji na temat produktów.









1 komentarz:

  1. Bardzo lubię takie szczere opinie. Mogę wtedy dokonać właściwego wyboru, jeżeli chodzi o dobór kosmetyków. Bardzo zaintrygował mnie olejek arganowy z AVONU. Nigdy go jeszcze nie stosowałam, ale chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń