Hej kochani !
W dniu dzisiejszym kolejny upał u mnie,duszno i sauna w mieszkaniu.
Stąd pomysł na ten post - sauna domowa dla włosów.
Każdy o niej słyszał,może nawet korzystał,a dla tych co tego nie robili, dziś kilka pomysłów na domową saunę.
Sauna do włosów - ma za zadanie nawilżyć zmęczone,suche i zniszczone włosy.
Po takim zabiegu włosy staną się zdrowsze, będą wzmocnione oraz odporne na czynniki zewnętrzne. Świetne wyjście na czas letni,kiedy słońce mocno wysusza nasze włosy.
Działanie:
Para wodna i ciepło działają zmiękczająco na skórę głowy i włosy. Wysoka temperatura otwiera pory oraz rozchyla łuski włosów na czego sposób maska czy odżywka,którą nałożysz ,wnika w głąb struktury włosa,regenerując go od środka.
Domowe Sposoby:
1). Umyj włosy 2 razy dobranym dla Ciebie szamponem.
Odsącz delikatnie włosy ręcznikiem, nałóż na włosy i skalp maskę.
Nałóż czepek foliowy bądź folię. Przez 15 minut trzymaj głowę nad miską z gorącą wodą.
Po tym czasie płucz włosy na przemian ciepłą i letnią wodą.
2). Po umyciu włosów nakładamy maskę,odżywkę lub ampułkę na włosy,zakładamy foliowy czepek i suszymy pod suszarką kapturową ( o tym osobny post powstanie) przez 15 minut. Oczywiście spłukujemy specyfiki z głowy.
3). Wszystko jak wyżej,później trzymasz głowę nad miską z naparem z szałwii,przykryte ręcznikiem,by para działała bezpośrednio na włosy. Można tylko spiąć włosy i nie używać czepka wtedy.
4). Po nałożeniu maski (wcześniej jak wyżej-wiadomix) moczysz ręcznik w gorącej wodzie i robisz z niego turban,po 5 min. ściągasz,moczysz na nowo i znów zakładasz. Tak 3 serie po 5 min. Później spłukać letnią wodą by domknąć łuski.
Sposobów znalazło by się pewnie jeszcze kilka,ale te były najbardziej popularne.
Oczywiście można udać się do fryzjera na taki zabieg,choć szkoda na to po prostu kasy. Lepiej zainwestować w dobre kosmetyki i samemu w zaciszu domowym zafundować swoim włosom relax i regenerację.
A tu macie linki do suszarek kapturowych,muszę poszukać czy u mamy mi jeszcze taka nie leży,bo miałyśmy,wtedy zrobię dla Was filmik.
Miłej niedzieli kochani życzy Iv.
Przyznam się szczerze, że ja o takiej saunie jeszcze nie słyszałam :) Bardzo ciekawy zabieg, jak znajdę chwilkę to spróbuję sama w domku zrobić sobie coś takiego :)
OdpowiedzUsuń