poniedziałek, 23 lutego 2015

Smak lata w zimie




Witam !



Troszkę mnie nie było,ale to wszystko spowodowane było sesją zdjęciową , która się wczoraj odbywała ,a pochłonęła mnie w przygotowaniach w zeszłym tygodniu.

Ale dziś jestem i mam dla Was post dotyczący produktu , który możecie już znać bądź widzieliście w gazetce Biedronki.

Mianowice chodzi o nawilżającą regeneracje z Biosilk - Maracuja Oil !















Po raz kolejny firma Farouk zaskoczyła mnie czymś nowym i ciekawym.
Poczuć zapach lata w środku zimy?? Czemu nie?

Wiedzieć musicie też , że olejek ten w postaci 15 ml wyszedł tylko do Biedronek , w hurtowni Farouk dostać można tylko większe opakowania , np. 100 ml w okazyjnej cenie 29 zł.



No to może coś więcej.


Nawilżająca regeneracja olejkiem z marakui przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych. Bogata w witaminy A i C.
Wygładza , ułatwia rozczesywanie i stylizację suchych , niesfornych włosów.
Intensywnie nawilżający olejek z marakui nadaje włosom połysk oraz fantastyczny 
zapach.



Pojemność: 15 ml

Cena: 5,99 zł

Wydajność; dobra

Gęstość: średnia

Dostępność: sieć sklepów Biedronka




Z obserwacji mojej wynika , że Farouk wprowadził u siebie taką logikę , że produkty CHI są gęste , a Biosilk rzadszy.
Zastanawiam się właściwie dlaczego tak jest , bo niestety nie jest to fajna sprawa.
Jeśli uważnie mnie czytacie to wiecie , że jedwabiu nie lubię , nawet bardzo i jedynym minusem Maracuja Oil jest właśnie jego zbyt wodnista konsystencja.

Ogólnie produkt bardzo fajny , super wygładza włosy , pozostawia je lśniące i . . .
PACHNĄCE !

Jak nie przepadam za owocami typu papaja czy właśnie marakuja , to olejek ten zwalił mnie z nóg swoim zapachem.
Poczułam się jak w jakimś sadzie lub w tropikach.
Genialny.


Jeśli miałabym zrobić zestawienie olejków z Farouka to Maracuja Oil znalazłby się na. . .
3 miejscu ! 
 Zaraz po prowadzącej perle i oliwce , o których do poczytania w faworytach 2014 ------>   TUTAJ 

Oczywiście uważam , że olejek jest godny polecenia i wart przetestowania na swoich włosach.









A tak na koniec pomyślałam , że pochwalę się Wam pierwszymi zdjęciami z wczorajszej sesji.
Pierwsze zdjęcia , do których miałam przyjemność malować , czesać i czasem stylizować modelki. A było ich 7 (!) z czego 5 było robionych przeze mnie :)
Oczywiście więcej zdjęć będzie za jakiś czas i na pewno się pochwalę , bo już jestem zachwycona pierwszymi efektami.

Na sesji fotografowali:



- Jarosław Mularczyk 

- Krzysztof Kadis


Mam nadzieję , że Wam też się spodobają zdjęcia jak mnie :)
 Pozdrawiam Was cieplutko i do kolejnego spotkania :*
Iv. 


P.S- koniecznie dajcie znać czy macie olejek , jak Wam się podoba itp.




















A tu możecie podejrzeć co się wczoraj działo :D
Ciężka praca się opłacała.

































piątek, 13 lutego 2015

Walentynkowe love





Witajcie , witajcie !




Dziś post bardziej "lajtowy"  :)
Na luzie i na wesoło.


Jako , że jutro dzień zakochanych , postanowiłam stworzyć makijaż w mojej wersji walentynkowej.
Dodatkowo popiszemy sobie dziś o demakijażu.









Nie wiem jak Wy , ale ja od lat używałam do demakijażu wacików i mleczka do zmywania.
Czasem z Avonu (ten był moim faworytem przez długi czas) , była Ziaja i inne specyfiki.
Do czasu aż pewnego razu zauważyłam , że kosmetyczki czy wizażystki używają do demakijażu mokrych chusteczek kosmetycznych.

Wiadomo , że trzeba było wypróbować.
I jestem oczarowana tym wynalazkiem.
Ale nadal ciężko mi powiedzieć czy lepsze są chusteczki czy mleczko do demakijażu.

Od długiego już czasu moje ulubione mleczko to z Eveline Cosmetics Lifting 4D.

Jest to genialna emulsja 3w1  (mleczko, tonik, płyn do demakijażu).
Skóra po nim jest jak "pupa niemowlęcia" , w czym jego fenomen??

W składzie :)

Otóż emulsja ta bogata jest w substancje bioaktywne , nie zawiera alkoholu , mydła ani barwników.
Składniki: Matrix-6 - peptyd najnowszej generacji , wzmacnia sprężystość włókien kolagenowych , wpływa na odnowę naskórka , oraz aktywuje pracę kwasu hialuronowego. 
Kwas hialuronowy - zapewnia optymalny poziom nawilżenia 
BioOlejek arganowy - chromi , uelastycznia i regeneruje.

Póki co lepszego produktu do demakijażu nie używałam , chętnie do niego wracam , bo wart jest każdych pieniędzy. Dokładnie zmywa nawet wodoodporny makijaż.







No , ale z drugiej strony chusteczki. . . 

Zaczęłam od tych z Cleanic'a. 
10 sztuk w opakowaniu koszt ok. 2,50 zł w Biedronce.

Chusteczki do cery normalnej i mieszanej. Skutecznie usuwają makijaż twarzy i oka (wodoodporny też). Specjalnie opracowana formuła HYDRO z zawartością prowitaminy B5 i aktywnego Aquaxylu , który zapobiega utracie wody. Nie zawierają alkoholu , hypoalergiczne , testowane dermatologicznie. 

Spróbowałam więc też przetestować te "biedronkowe" z BeBeauty.
Cena 3,49 zł za opakowanie 25 sztuk.
Również do skóry mieszanej i normalnej.
Usuwa każdy rodzaj makijażu. Odświeża i oczyszcza skórę , a odpowiednio dobrane substancje aktywne nawilżają i poprawiają kondycje skóry. Również bez alkoholu , testowany i hypoalergiczny.

Co je różni???









Właściwie nic.
Nie zauważyłam w zasadzie różnicy między jednymi i drugimi. Może te z Cleanic są bardziej mokre , ale uważam , że obie firmy są tak samo godne polecenia. Czasami więc nie trzeba przepłacać.

Aczkolwiek ja i tak po użyciu chusteczek , zmywam oczy jeszcze mleczkiem :)
Taki nawyk chyba.

A Wy jak oczyszczacie swoją twarz z kosmetyków ??

Macie jakieś swoje ulubione produkty , może też używacie chusteczek ?
Koniecznie napiszcie.

A poniżej trochę walentynkowo , mój makijaż na jutrzejszą okazję. 
Co sądzicie? 

Kochani życzę Wam udanego Dnia Zakochanych , a singlom miłego wieczoru w doborowym towarzystwie :P

Chętnie poczytam jak Wy spędzacie te święto.

Pozdrawiam serdecznie :*
Iv.





















































środa, 4 lutego 2015

"Duża objętość" ?!




Witajcie moi mili :)




Dziś jak już wspominałam na facebook'u , wpis z recenzją.
Post miał być wczoraj wieczorem , ale po wizycie u stomatologa nie czułam się na siłach.
Już czuję się lepiej i pędzę do Was z recenzją  produktów BIOSILK.







I tak jak już wspominałam nie raz , uwielbiam Farouk i ich produkty.
Ale kto mnie zna już dobrze , wie , że jakoś straciłam wiarę w kosmetyki Biosilk.
Są może jakieś pojedyncze lubiane przeze mnie ich produkty , aczkolwiek nie wiele.
Ale będąc na pokazie w Łodzi z firmy Farouk, aż się prosiło żeby kupić taki zestawik (szamon i odżywka) za 5 zł (!) 
Wybrałam zestaw dodający objętości :)

Co o nim myślę przeczytacie poniżej.



Opis:

Szampon - produkt zawiera proteiny naturalnego jedwabiu. Wzbogacony również o ekstrakty roślinne. Przeznaczony przez producenta do włosów cienkich i słabych. Zawarta witamina E dodatkowo wzmacnia włosy. Posiada również neutralne pH 5,5 .






Odżywka - zawiera naturalny jedwab , który nawilża i odżywia włosy. 
Dodaje włosom objętości i połysku nie obciążając ich. Zapewnia zdrowy , naturalny wygląd. Nadaje sprężystości , miękkości. Filtry UV chronią włosy przed uszkodzeniami promieni słonecznych.







Pojemność:  50 ml. (dostępne również 207, 355 , 1000 ml)

Cena: ok. 11 zł 

Wydajność: średnia

Dostępność: Dobra - Rossmann , przedstawiciel Farouk , Hebe , Super-Pharm , internet.


Moja opinia:

Szampon dość gęsty , wydajny i ładnie pachnący. Na moje włosy ta buteleczka 50 ml wystarczyła na 2 tygodnie przy myciu włosów co 2 dni. 
Może nie zauważyłam efektu "WOW" , ale włosy lepiej odbijały się od nasady i nie były przyklapnięte.
Odżywka natomiast jak dla mnie zdecydowanie za rzadka. Bardzo wodnista , przez co więcej jej było w wannie niż na moich rękach.
Po odżywce włosy były gładkie i delikatne. Choć dla moich włosów za ciężka (mimo swej rzadkości) , moje włosy po tej odżywce wręcz traciły objętość , włosy robiły się ciężkie i płaskie.
Szampon na TAK , odżywka niestety na NIE !



Jak widzicie nie zawsze trzeba się odizolować od danej firmy , bo może Nas jeszcze zaskoczyć :)


Życzę Wam miłego wieczoru kochani , ja zmykam pod kocyk z książką (dalej boli mnie twarz po dentyście)

Dajcie znać kto już miał tą serię i co o niej myślicie?? Albo ogólnie o Biosilk.

Buziole dla Was :* 
Pozdrawia Iv !